Tryumf (dialog) 962

---

Może Jan ulegnie pokusie i się nie powstrzyma... 😉

Jaki Jan? Co za Jan? Jan Gramofoman? Ale ja go nie znam

Powyższy tekst może w małej mierze uzmysłowić dramat, z jakim środowisko szumu płyt musi się ostatnio mierzyć...
Tak, ten Jan. Jan też nie wszystkich zna. Daje sobie z tym faktem radę. Nawet doskonale.

- A, pani Halina ! Dzień dobry ! Dawnośmy się nie widzieli. Zmieniła się pani niebywale, wygląda pani cudownie ! Cera śliczna, policzki rumiane, oczy błyszczące, ho! ho! Cóż to za czary, pani Halino ?
- Zmieniłam się ? Naprawdę ? I na awantaż ?
- No tak, ostatni raz, kiedyśmy się widzieli.. zaraz, zaraz... będzie to już chyba 3 miesiące ?
- Nawet cztery. Byliśmy razem w Operze. Pamięta pan?
-Naturalnie ! Wyglądała wtedy pani bardzo niedobrze. Blada, mizerna, a dziś ? Magiczna metamorfoza ! Czy była pani gdzieś na wypoczynku, w uzdrowisku?
- Gdzież tam ! Nigdzie nie wyjeżdżałam.
- No to pewnie kuracja pomarańczowa ?
- I to nie. Nie jadam wcale pomarańczy.
- Więc kosmetyka ?
- Gdzie mi tam w głowie takie drobiazgi ! Po prostu "Tryumf".
- Co? Tryumf ?! Jaki tryumf ?
- "Tryumf" Amada.
- Cóż to ? Nowy, cudowny środek leczniczy ?
- Żadne lekarstwo. To margaryna mleczna "Tryumf" Amada, której używam od czterech miesięcy.
- Margaryna ? Mleczna ? Do czegóż służy ten czarodziejski środek ?
- Do wszystkiego. Dosłownie do wszystkiego.

(gra muzyka "Lotnika - zalotnika")

- Do wszystkiego ? Czy być może ?To ciekawe, więc smaży pani na niej potrawy ?
- Nie tylko. Służy mi ona do gotowania zup, sosów i jarzyn, do pieczenia ciast i legumin, do smażenia mięsa, ryb, drobiu. I rzecz najbardziej rewelacyjna - do smarowania chleba.
- Do smarowania chleba ? No to naprawdę ciekawe. I smaczną jest ta margaryna "Tryumf"?
- Smaczną to mało ! Jest wyborna, posiada przemiły zapach, zawiera cenne witaminy, jest lekkostrawna, jest niezastąpioną w gospodarstwie.
- No, a cena ?
- Jest bajecznie tania !
- Ale podobno margaryna posiada składniki szkodzące zdrowiu ?!
- Jakże pan może podobne rzeczy mówić ! Przecież margaryna "Tryumf"Amada jest wyrabiana z najczystszych tłuszczów roślinnych: z orzechów palmowych, z orzeszków ziemnych, zwanych popularnie fistaszkami, następnie z tłustego, niezbieranego mleka i żółtek. Te substancje tworzą właśnie "Tryumf" Amady. Znakomici profesorowie i doktorzy zalecają wszystkim używanie mlecznej margaryny "Tryumf" jako środka w 100% zdrowego, pożywnego i odżywczego. Zresztą, co tu dużo rozprawiać - mój obecny wygląd i me zdrowie są dowodem moich słów. I w przeciągu czterech miesięcy używam margaryny "Tryumf" i nabrałam zdrowia, poprawiłam się. Mąż zachwycony z obiadów.
- O tak, mąż pani też wygląda wspaniale. Wie pani, pójdę za pani przykładem i dziś jeszcze swojej żoneczce kupie margarynę "Tryumf".
- Niech pan pamięta "Tryumf" ze znakiem fabrycznym Amada. Higienicznie opakowana, zawsze świeża. Przekona się pan bardzo szybko, że w słowach moich nie było ani krzty przesady, tylko prawda.
- Więc nie zwlekam i spieszę do sklepu kupić mleczną margarynę "Tryumf" ze znakiem fabrycznym Amada.
- Tak jak ja teraz, tak i pan za parę dni będzie zachwycony, bo Amada "Tryumf" święci zawsze i wszędzie tryumfy.

(gra muzyka "Lotnika - zalotnika")

Kierowniku, skoro grają "Lotnika-Zalotnika" (muzyka Wiktora Krupińskiego, słowa Ortyma), to może i on napisał tę reklamę. Zwłaszcza, że też wykonuje....

Uprzejmie wnioskuję o poprawę interpunkcji tekstu, a mianowicie o usunięcie odstępów (tzw. "spacji") sprzed znaków interpunkcyjnych typu ". " i "?" oraz "!". Mimo wszystko nie jesteśmy we Francji.

Uuu, dziękuję. A co im się w ty Francji stało z interpunkcjo?